+ + +
Jezus o sobie powiedział: "Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem", a także "Ja po to się narodziłem, aby dać świadectwo Prawdzie" - mówił to o swoim Ojcu, z którym się utożsamiał. A zatem Boża Miłość jest Drogą, Prawdą, Życiem, Zbawieniem i Pokojem, a także Wolą Boga i ma klucze życia i śmierci. Dzięki niej wszystko powstało, w Niej żyjemy i istniejemy, i jest tym samym co odwieczne Słowo, Prawda, Prawo Boga, Wola Boga, Sprawiedliwość Boga i Wszechmoc Boga, i nie ma różnicy między nimi, wszystko przeniknięte i uformowane jest w Miłości Bożej. Prawo Boga, jak i Prawda jest absolutna, wieczna jedna i nie zmienna, objęta jest Duchem, jest Duchem, mieszka w duszy i obejmuje wszelkie stworzenie. Działanie Boga na zewnątrz, jako Wszechmoc Boga, działa i realizuje się w Miłości Bożej i czyni tylko dobro, nie może czynić zła, ponieważ zło nie jest bytem, ale słabością, która neguje rzeczywistość, dlatego zło nie zasługuje na Miłość Bożą. Zatem Bóg nie może uczynić nic złego, ani grzesznego, bowiem w Nim nie ma słabości, On jest samą Miłością, cały Jego byt jest samym Dobrem. Wola Boga jest tym samym, co Miłość Boga i jest niezmienna, nie może też niczego uczynić z przymusu, bo nie byłby wolny, On jest absolutny, doskonały i realizuje tylko dobro, a zło jest Jego zaprzeczeniem, jest przejściowe i będzie miało koniec, dobro zaś jest wieczne i niezmienne. Tylko stworzenie jest zmienne i miało swój początek, byt Boga nie ma początku ani końca, bo jest poza stworzeniem, czasem i przestrzenią, On mieszka w wieczności i nieskończoności, i nie jest ograniczony czasoprzestrzenią wszechświata. Wszechświat i człowiek wyłonił się ze Słowa i do Słowa też powraca. Dlatego Bóg do Mojżesza powiedział: "Jestem, który Jestem" - Pan Wszechświata. Miłość Bożą można poznać jedynie w Jego Synu, Jezusie Chrystusie, jako synu człowieczym.
Ap. Paweł pisze: "Gdybym całą moją majętność rozdał ubogim, a miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.... Gdybym posiadł wszelkie dobra, a miłości bym nie miał, byłbym niczym.... Gdybym poznał całą wiedzę świata, lecz miłości bym nie miał, byłbym jak cymbał brzmiący, albo jak miedź brzęcząca".
Miłość Boża poucza i oświeca rozum, wskazuje kierunek drogi, jaką ma iść i daje siłę do kroczenia nią. Nie wystarczy tylko wierzyć w Bożą Miłość, diabeł też wierzy, choć jest w piekle, trzeba żyć w Miłości w komunii z Bogiem. Największym grzechem jest brak miłości, bez której rodzi się nienawiść i wrogość, która jak trucizna niszczy wewnętrzny pokój i degeneruje wartości życia, a noszona w sobie pozostaje utajona i zamknięta, czeka na uwolnienie. Dlatego Jezus powiedział: "Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują. Tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie".
W wymiarze ludzkim Ap. Paweł napisał: Miłość jest rącza, szczera, miła i pobożna, wdzięczna, mocna, wierna, roztropna, wielkoduszna, mężna, nie szukająca siebie, bo gdzie szuka się siebie, tam nie ma miłości Bożej. Miłość nasza winna być również ostrożna, pokorna, prosta, wstrzemięźliwa, czysta, stała, uległa i posłuszna, cierpliwa, znosząca gorycz życia, bo w miłości nie żyje się bez bólu. Grzeszność zaś jest zawsze fałszywa, w niej nie ma pokoju, powoduje śmierć ducha i oddziałuje niekorzystnie na stan psychofizyczny, powodujące choroby ciała i duszy. "Lecz, Moc w słabości się doskonali. Najchętniej będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa... Albowiem ilekroć nie domagam, tylekroć jestem mocny". 2 Kor 12,9 Nie ma zła, z którego Bóg nie wyprowadziłby większego dobra, nie ma też cierpienia, z którego nie uczynił by drogi wiodącej do Niego. Sługa nieużyteczny, coś powinien był zrobić, toś zrobił, szatan najpierw kusi do popełnienia jakiegoś zła, potem ubiera się w togę sędziego, aby upokorzyć i skazać. Uważaj, abyś nie wpadł w jego sidła, a jeżeli już wpadłeś, to natychmiast podnieść się i oczyść z niego, a szatanowi powiedz: Obmyłem się we Krwi Baranka i ponownie rozpoczynam swoją wędrówkę do Ojca mego, który jest w niebie, w Panu moim i Duchu Świętym.
Jezus o sobie powiedział: "Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem", a także "Ja po to się narodziłem, aby dać świadectwo Prawdzie" - mówił to o swoim Ojcu, z którym się utożsamiał. A zatem Boża Miłość jest Drogą, Prawdą, Życiem, Zbawieniem i Pokojem, a także Wolą Boga i ma klucze życia i śmierci. Dzięki niej wszystko powstało, w Niej żyjemy i istniejemy, i jest tym samym co odwieczne Słowo, Prawda, Prawo Boga, Wola Boga, Sprawiedliwość Boga i Wszechmoc Boga, i nie ma różnicy między nimi, wszystko przeniknięte i uformowane jest w Miłości Bożej. Prawo Boga, jak i Prawda jest absolutna, wieczna jedna i nie zmienna, objęta jest Duchem, jest Duchem, mieszka w duszy i obejmuje wszelkie stworzenie. Działanie Boga na zewnątrz, jako Wszechmoc Boga, działa i realizuje się w Miłości Bożej i czyni tylko dobro, nie może czynić zła, ponieważ zło nie jest bytem, ale słabością, która neguje rzeczywistość, dlatego zło nie zasługuje na Miłość Bożą. Zatem Bóg nie może uczynić nic złego, ani grzesznego, bowiem w Nim nie ma słabości, On jest samą Miłością, cały Jego byt jest samym Dobrem. Wola Boga jest tym samym, co Miłość Boga i jest niezmienna, nie może też niczego uczynić z przymusu, bo nie byłby wolny, On jest absolutny, doskonały i realizuje tylko dobro, a zło jest Jego zaprzeczeniem, jest przejściowe i będzie miało koniec, dobro zaś jest wieczne i niezmienne. Tylko stworzenie jest zmienne i miało swój początek, byt Boga nie ma początku ani końca, bo jest poza stworzeniem, czasem i przestrzenią, On mieszka w wieczności i nieskończoności, i nie jest ograniczony czasoprzestrzenią wszechświata. Wszechświat i człowiek wyłonił się ze Słowa i do Słowa też powraca. Dlatego Bóg do Mojżesza powiedział: "Jestem, który Jestem" - Pan Wszechświata. Miłość Bożą można poznać jedynie w Jego Synu, Jezusie Chrystusie, jako synu człowieczym.
Ap. Paweł pisze: "Gdybym całą moją majętność rozdał ubogim, a miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.... Gdybym posiadł wszelkie dobra, a miłości bym nie miał, byłbym niczym.... Gdybym poznał całą wiedzę świata, lecz miłości bym nie miał, byłbym jak cymbał brzmiący, albo jak miedź brzęcząca".
Miłość Boża poucza i oświeca rozum, wskazuje kierunek drogi, jaką ma iść i daje siłę do kroczenia nią. Nie wystarczy tylko wierzyć w Bożą Miłość, diabeł też wierzy, choć jest w piekle, trzeba żyć w Miłości w komunii z Bogiem. Największym grzechem jest brak miłości, bez której rodzi się nienawiść i wrogość, która jak trucizna niszczy wewnętrzny pokój i degeneruje wartości życia, a noszona w sobie pozostaje utajona i zamknięta, czeka na uwolnienie. Dlatego Jezus powiedział: "Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują. Tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie".
W wymiarze ludzkim Ap. Paweł napisał: Miłość jest rącza, szczera, miła i pobożna, wdzięczna, mocna, wierna, roztropna, wielkoduszna, mężna, nie szukająca siebie, bo gdzie szuka się siebie, tam nie ma miłości Bożej. Miłość nasza winna być również ostrożna, pokorna, prosta, wstrzemięźliwa, czysta, stała, uległa i posłuszna, cierpliwa, znosząca gorycz życia, bo w miłości nie żyje się bez bólu. Grzeszność zaś jest zawsze fałszywa, w niej nie ma pokoju, powoduje śmierć ducha i oddziałuje niekorzystnie na stan psychofizyczny, powodujące choroby ciała i duszy. "Lecz, Moc w słabości się doskonali. Najchętniej będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa... Albowiem ilekroć nie domagam, tylekroć jestem mocny". 2 Kor 12,9 Nie ma zła, z którego Bóg nie wyprowadziłby większego dobra, nie ma też cierpienia, z którego nie uczynił by drogi wiodącej do Niego. Sługa nieużyteczny, coś powinien był zrobić, toś zrobił, szatan najpierw kusi do popełnienia jakiegoś zła, potem ubiera się w togę sędziego, aby upokorzyć i skazać. Uważaj, abyś nie wpadł w jego sidła, a jeżeli już wpadłeś, to natychmiast podnieść się i oczyść z niego, a szatanowi powiedz: Obmyłem się we Krwi Baranka i ponownie rozpoczynam swoją wędrówkę do Ojca mego, który jest w niebie, w Panu moim i Duchu Świętym.
MIŁOŚĆ ŚWIATŁO ZAPALA
OdpowiedzUsuń--POZDRAWIAM. SK.--