+ + +
"Któż jest moim bratem, oto moi bracia, ten kto pełni wolę Ojca mego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem". Bracia Chrystusowi, nie służą sobie, lecz życie swoje poświęcili sprawie Królestwa Bożego, to są ci, którzy porzucili świat i poszli za Chrystusem, to przekreśliło wszystkie ich winy. Zostali uczniami Chrystusa, bo słuchają Go w pokorze to, co im przekazuje przez Ducha Świętego, myślą tylko o Nim i tylko Jego słuchają. Nie mają własnych myśli narzuconych przez świat, który ich otacza; media, książki, wykłady, własne zachcianki, bo zawsze szukają Boga i Jego Królestwa. Prorokują, bo wzięli z Ducha Świętego, mówią prawdę skutecznie i spełniają swoje powinności i obowiązki wobec swego Pana. Stali się nowymi ludźmi, nowym stworzeniem w Chrystusie Jezusie. w końcu stali się Chrystusowi, żyjąc według Prawa, które wyraża wolę Bożą według zasady; "Nie ja już żyję, ale żyje we mnie Chrystus". Ta zasada i Prawo sprowadza się do miłości, bo On jest Miłością, a serce jest Jego świątynią. Lecz grzech burzy tę świątynię, pozostawiając ruiny, które trzeba gruntownie wyremontować, to znaczy odpowiedzieć na głos sumienia i rozliczyć się ze swoich myśli i czynów w obecności Bożej Miłości. Podjąć pracę wewnętrzną nad sobą, przez pokutę i nawrócenie, by wydało owoc miłości, nawrócenie musi trwać bez przerwy, by wykorzenić wadę i grzech, źródło wszelkich niepowodzeń. Pokuta zaś zakłada przeżywanie winy, żal za grzechy i zadośćuczynienie, Panu zmniejszające skłonność do grzechu, aż do zwycięstwa nad nim. Popatrz na Pana na to, co uczynił, ucz się od Niego, jak przez to wszystko przeprowadził swoich uczniów do pokory. Przez to, co uczynił z czego mieli wyciągnąć pożytek w przyszłości, znaleźli ukojenie dusz swoich pokorni, jako ich Pan.
Za wszystko powinieneś dać Mi wszystko, mówi Pan, niczego nie zachowując dla siebie, bowiem w miarę skłonności, jaką czujesz do rzeczy, chwytają cie one w swe sidła. A gdy miłość twoja będzie czysta, szczera i uporządkowana, nie będziesz ich niewolnikiem, dlatego nie pożądaj niczego z tego świata ani żadnej jego rzeczy. Nie szukaj tego czy tamtego ani nie pragnij być tu albo tam dla własnej wygody lub zachcianki, bo nie zaznasz pokoju ani nie uwolnisz się od trosk, w każdym stworzeniu znajdziesz braki i wszędzie spotkasz swego przeciwnika. Długo nie będzie trwać twój pokój, jeśli nie oprzesz go na Panu, możesz zmienić się, ale nie udoskonalić, bo nie ma doskonałości bez Pana, a kiedy ulegniesz pokusie, znajdziesz znów to, przed czym uciekałeś. Prowadź życie wewnętrzne, a nie znajdziesz osądu i nie będziesz przejmował się przelotnymi słowami innych, a w zlej godzinie milcz, zwróć się do Pana, jedynie w Nim znajdziesz prawdziwy pokój i chwałę. Miej wiarę, bądź wytrwały, cierpliwy i mężny, a w swoim czasie, On przyjdzie i będziesz pocieszony i uzdrowiony. To co cię nęka, jest tylko pokusą, a to co cię trwoży, próżnym lękiem, po co więc troszczysz się o nie pewną przyszłość, ona próżna i nie użyteczna. On zna ciebie i wie, co jest potrzebne dla twego zbawienia, to co dał, może odebrać i zwrócić kiedy chce, bo co dał Jego jest, gdy zabrał nie wziął twego, ponieważ wszystko należy do Niego. Jeżeli doświadcza cie udręką i przeciwnościami, nie upadaj na duchu, może szybko podźwignąć cie, a smutek zamienić w wesele.
Zatem, niech pokuta twoja trwa w milczeniu i izolacji od świata zewnętrznego, oddając się całkowicie sprawom wewnętrznym, aby była świętymi dniami skupienia i spotkania z Panem, jasno postawionym sobie celom, co trzeba w życiu zmienić. Przygotuj się do wypełnienia swego powołania, które ci przygotował Pan, albowiem wezwał cię do odbycia tej pokuty, w oderwaniu od trudów codziennego życia, abyś przedstawił Mu swoje porażki i osiągnięcia na drodze do doskonałości i budowaniu w sobie Królestwa Bożego.
"Któż jest moim bratem, oto moi bracia, ten kto pełni wolę Ojca mego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem". Bracia Chrystusowi, nie służą sobie, lecz życie swoje poświęcili sprawie Królestwa Bożego, to są ci, którzy porzucili świat i poszli za Chrystusem, to przekreśliło wszystkie ich winy. Zostali uczniami Chrystusa, bo słuchają Go w pokorze to, co im przekazuje przez Ducha Świętego, myślą tylko o Nim i tylko Jego słuchają. Nie mają własnych myśli narzuconych przez świat, który ich otacza; media, książki, wykłady, własne zachcianki, bo zawsze szukają Boga i Jego Królestwa. Prorokują, bo wzięli z Ducha Świętego, mówią prawdę skutecznie i spełniają swoje powinności i obowiązki wobec swego Pana. Stali się nowymi ludźmi, nowym stworzeniem w Chrystusie Jezusie. w końcu stali się Chrystusowi, żyjąc według Prawa, które wyraża wolę Bożą według zasady; "Nie ja już żyję, ale żyje we mnie Chrystus". Ta zasada i Prawo sprowadza się do miłości, bo On jest Miłością, a serce jest Jego świątynią. Lecz grzech burzy tę świątynię, pozostawiając ruiny, które trzeba gruntownie wyremontować, to znaczy odpowiedzieć na głos sumienia i rozliczyć się ze swoich myśli i czynów w obecności Bożej Miłości. Podjąć pracę wewnętrzną nad sobą, przez pokutę i nawrócenie, by wydało owoc miłości, nawrócenie musi trwać bez przerwy, by wykorzenić wadę i grzech, źródło wszelkich niepowodzeń. Pokuta zaś zakłada przeżywanie winy, żal za grzechy i zadośćuczynienie, Panu zmniejszające skłonność do grzechu, aż do zwycięstwa nad nim. Popatrz na Pana na to, co uczynił, ucz się od Niego, jak przez to wszystko przeprowadził swoich uczniów do pokory. Przez to, co uczynił z czego mieli wyciągnąć pożytek w przyszłości, znaleźli ukojenie dusz swoich pokorni, jako ich Pan.
Za wszystko powinieneś dać Mi wszystko, mówi Pan, niczego nie zachowując dla siebie, bowiem w miarę skłonności, jaką czujesz do rzeczy, chwytają cie one w swe sidła. A gdy miłość twoja będzie czysta, szczera i uporządkowana, nie będziesz ich niewolnikiem, dlatego nie pożądaj niczego z tego świata ani żadnej jego rzeczy. Nie szukaj tego czy tamtego ani nie pragnij być tu albo tam dla własnej wygody lub zachcianki, bo nie zaznasz pokoju ani nie uwolnisz się od trosk, w każdym stworzeniu znajdziesz braki i wszędzie spotkasz swego przeciwnika. Długo nie będzie trwać twój pokój, jeśli nie oprzesz go na Panu, możesz zmienić się, ale nie udoskonalić, bo nie ma doskonałości bez Pana, a kiedy ulegniesz pokusie, znajdziesz znów to, przed czym uciekałeś. Prowadź życie wewnętrzne, a nie znajdziesz osądu i nie będziesz przejmował się przelotnymi słowami innych, a w zlej godzinie milcz, zwróć się do Pana, jedynie w Nim znajdziesz prawdziwy pokój i chwałę. Miej wiarę, bądź wytrwały, cierpliwy i mężny, a w swoim czasie, On przyjdzie i będziesz pocieszony i uzdrowiony. To co cię nęka, jest tylko pokusą, a to co cię trwoży, próżnym lękiem, po co więc troszczysz się o nie pewną przyszłość, ona próżna i nie użyteczna. On zna ciebie i wie, co jest potrzebne dla twego zbawienia, to co dał, może odebrać i zwrócić kiedy chce, bo co dał Jego jest, gdy zabrał nie wziął twego, ponieważ wszystko należy do Niego. Jeżeli doświadcza cie udręką i przeciwnościami, nie upadaj na duchu, może szybko podźwignąć cie, a smutek zamienić w wesele.
Zatem, niech pokuta twoja trwa w milczeniu i izolacji od świata zewnętrznego, oddając się całkowicie sprawom wewnętrznym, aby była świętymi dniami skupienia i spotkania z Panem, jasno postawionym sobie celom, co trzeba w życiu zmienić. Przygotuj się do wypełnienia swego powołania, które ci przygotował Pan, albowiem wezwał cię do odbycia tej pokuty, w oderwaniu od trudów codziennego życia, abyś przedstawił Mu swoje porażki i osiągnięcia na drodze do doskonałości i budowaniu w sobie Królestwa Bożego.
Komentarze
Prześlij komentarz