+ + +
Bóg jest Duchem, dlatego nikt Go nie widział, nie można Go też znaleźć, ani poznać za pomocą intelektu, jesteśmy tajemnicą sami dla siebie, aż do chwili, gdy światło Bożego objawienia, nie oświeci naszą wewnętrzną naturę. Źródłem zrozumienia i poznania jest Pismo Święte: Oto osoba Boska, stwarza osobę człowieka, aby była między nimi osobowa więź, aby miała z nią kontakt. Ilekroć Bóg zbliża się do człowieka, zawsze się pochyla, pochylił się On podczas stworzenia i wcielenia, gdy przybrał ciało, które sam ukształtował, pochylił się podczas aktu odkupienia, poniżony i odrzucony znalazł się pod stopami tego, którego sam uczynił. Człowiek-osoba składa się z trzech elementów; z ducha- dech Wszechmocnego, z gliny-ciała ukształtowanego przez Boga, a przez połączenie ciała z duchem, człowiek stał się duszą żyjącą. Duch-ruch, pneuma jest dawcą życia, jest tchnieniem wychodzącym od Boga, dusza-psyche jest życiem uzależnionym od ducha, a wszystko bierze początek od Boga, który jest Duchem, a Jego Duch jest początkiem i źródłem mocy człowieka, jak i innych stworzeń. Człowiek zatem składa się z ducha-pneuma, duszy-psyche i ciała-soma, jako psychosomatyczny określający relacje między dusza a ciałem, który nie ma fizycznej przyczyny. Gdy Bóg zbawia człowieka, napełnia go swoim Duchem Świętym, Duch nakłania duszę do czynienia dobra, ale decyzja należy do duszy, bo to ona jest zbawiana, jeśli posłucha ducha, Dlatego trzeba uczyć się poruszania się między duszą a duchem, aby być zbawionym-uleczonym, bo moc szatana manifestuje się w duszy, a nie w duchu, Duch Boży działa w nas przez naszego ducha, a zrozumienie przychodzi przez kontakt Ducha Bożego z duchem naszym i przez Słowo Boże-Pismo Święte. Przychodzi czas, gdy duch musi znaleźć swoje ujście: "Bo jestem pełen słów, duch rozsadza mnie w moim wnętrzu. Z wnętrza mego popłyną rzeki wody żywej, a mówiąc te słowa Jezus, miał na myśli Ducha". Dzięki inspiracji Ducha Świętego, który został tchnięty przez Boga, stałem się istotą rozumną, bezwzględnie ufającą Panu i sobie, a uczuciowość mej duszy używam przez ducha do poszukiwania Boga.
Zaś zjawiska natury psychicznej, spowodowane przez podświadomość takie jak; nerwowość, fobie, obawy, które uszkadzają narządy, mogą zniknąć, jeśli podświadomość przyswoi wyobrażenie o nich. A kiedy już dopadną cie objawy chorobliwe, antypatie, pokusy, nienawiść, czarne myśli, niepokój, smutek, wtedy chciej, żeby zniknęły one z twojej wyobraźni, aby rozpłynęły się i rozwiały jak chmura, aż wszystko zniknie bez śladu, jak sen po przebudzeniu w nicość się zapadły, te wszystkie myśli i mamidła. Teraz wszystkie twoje narządy pracują sprawnie, normalnie i bez zarzutu, a jeżeli któryś z narządów twoich jest już w jakiś sposób uszkodzony, wówczas to uszkodzenie z każdym dniem coraz szybciej maleje, aż zniknie w zupełności, tak że narząd ten zacznie pracować prawidłowo do zupełnego wyleczenia. "Oto wszystko maleje z każdym dniem znika coraz bardziej", Łaska i Miłość Pana, odnawia ją i pozwala jej na prawidłowe działanie i na prawdziwe uczucia wobec Pana, Boga swego.
Komentarze
Prześlij komentarz